Archiwum 29 stycznia 2004


sty 29 2004 ponad ludzkie mozliwosci....
Komentarze: 1

w moim umysle kryja sie wytwory fantazji. mam niebanalna wyobraznie. mam niebanalne marzenia. szkoda ze czesto moje marzenia wykraczaja poza ludzkie mozliwosci. poza mozliwosci zwyklej, szarej smiertelniczki. albo szkoda ze umiem marzyc o czsach brdzo odleglych, umiem wyobrazic sobie jak bedzie wygladalo moje zycie ale....ale potem okazuje sie ze moze jednak wcale nie chce zeby tak bylo. nie jestem niczego pewna. i moj swiat sie wtedy calkiem zawala.

wyjezdzam.

rozmawialam z Michalkiem....i nagle co? SMS...Jasiek kory sie pyta czy niema umnie Michala :D myslalam ze skonam ze smiechu :) wyslalam jeszcze Michalkowi mejla.. i mam nadzieje ze wyszedl mi slodszy niz moja zmulona rozmowa przez telefon. bu juz za nim tesknie :(

doszlismy do wniosku ze moglabym prowadzic nie tylko strone mojej druzyny ale tez strone naszego srodowiska. to by bylo niezle :) zaistnialabym jeszcze bardziej :) he he he he ]:->

agata by przyszla do naszej druzynki gdybym zostala zastepowa. nie dziwie sie ze nie chce przyjsc do naszego zastepu [uwaga na gryzaca zastepowa!]

phi. robi w piatek zbiorke o Baden Powellu w formie quizu [o blech] a potem 30 min. na orzmyslania nad Prawem Harcerskim. phiiiii! o tym by mozna zrobic cala serie zbiorek  a ona daje na to 30 min!! oburzajace. a jesli chodzi o BP to ja bym zrobila to w formie jakiejs fajowej gdy a nie dennego quizu i burzy mozgow. phi.

koncze. pa.

ciekawe czy robota mnie dobije w dniach od wotrku do piatku....mam nadzieje ze nie.

niebanalna : :